Nadmuchajcie cztery balony do mniej więcej średnicy 10 cm każdy.
Rozmieście je teraz w tangowym, bliskim objęciu w taki sposób, by każdy „standardowy” punkt styku Waszych ciał w tańcu został zastąpiony przez sprężynujący balon:
– pierwszy balon powinien znaleźć się między Waszymi klatkami piersiowymi,
– drugi balon partnerka umieszcza na plecach partnera trzymając go w swojej lewej ręce (czyli balon znajduje się między jej dłonią i plecami partnera),
– partner postępuje analogicznie – trzymany w prawej ręce balon umieszcza na plecach partnerki, tworząc „bufor” między swoją ręką i jej plecami,
– czwarty balon jest trzymany przez obojga tańczących – odpowiednio w lewej ręce partnera i prawej partnerki.
Spróbujcie potańczyć w ten sposób kilka minut wykonując figury, które dobrze znacie i w których czujecie się komfortowo.
Zwróćcie uwagę podczas tańca na to, czy ręce, w których wspólnie trzymacie balon, nie przykurczyły się w kierunku ciała (jeżeli tak się stanie – poprawcie swoje objęcie, lekko je „rozprostowując”).
Spróbujcie później zatańczyć normalnie, bez balonów.
Czujecie różnicę? Na czym ona polega?
Czytaj dalej Ćwiczenie 10 – Czasem warto dać się zrobić w „balona” :)