Ćwiczenie 31 – Obejmij niemowlę :)

Uwaga! Jest to ćwiczenie dla osób prowadzących w tańcu (partnerów).

Na początek stań lekko rozluźnionych nogach, a następnie ułóż ręce w tangowe trzymanie (tak jakbyś obejmował partnerkę w tańcu).

Teraz wyobraź sobie, że nie masz partnerki w objęciu, ale trzymasz w rękach niemowlę, w taki sposób że:
– na twojej lewej ręce opiera się jego główka,
– na prawym przedramieniu trzymasz główny ciężar dziecka.

Zastanów się, jak taka zmiana postrzegania wpływa na twoje tangowe objęcie. Czy jesteś teraz bardziej delikatny i uważny? Czy twoje objęcie jest teraz luźniejsze niż wcześniej?

Zrób parę kroków z takim wyobrażeniem w głowie i spróbuj sobie je sobie utrwalić w ciele.

A następnym razem… podczas tańca z partnerką (na praktice lub milondze) postaraj się zatańczyć tak, jakbyś właśnie trzymał w objęciu małe dziecko :)

Jeżeli ci się to uda, to być może zadzieje się prawdziwa magia :)

Czytaj dalej Ćwiczenie 31 – Obejmij niemowlę :)

Ćwiczenie 28 – Zrób krok w bok :)

Kiedyś zaproponowałem ćwiczenie, które może poprawić twoje chodzenie do przodu:

Ćwiczenie 4 – Czasem warto wdepnąć w bagno :-)

Dziś skupimy się na kroku do boku.

Stań zatem na rozluźnionych nogach i spróbuj zrobić „tangowy” krok w lewo lub w prawo (mam tu na myśli krok z tzw. „projekcją” ). Wykonując spróbuj sobie wyobrazić, że przesuwasz po podłodze jakiś ciężki przedmiot.

Dzięki temu powinnaś/ powinieneś poczuć, iż krok jest bardziej osadzony w podłodze.

Wykonuj to ćwiczenie na każdą ze stron.

Czytaj dalej Ćwiczenie 28 – Zrób krok w bok :)

Ćwiczenie 27 – Dysocjacja na „cztery punkty”… :)

Stań na lekko rozstawionych nogach.

Wyobraź sobie teraz, że na klatce piersiowej i plecach masz cztery punkty:
– pierwsze dwa z przodu klatki piersiowej – po jednym na każdej piersi,
– kolejne dwa dokładnie po ich przeciwnej stronie na plecach (tak jakby na przestrzał).

Połącz w „głowie” punkty: lewy przedni z lewym tylnim oraz prawy przedni z prawym tylnim.

Teraz dysocjując (skręcając) klatkę piersiową w lewo lub prawo postaraj wprawić w ruch te dwie grupy punktów. Innymi słowami – postaraj się myśleć, że to wyłącznie te punkty rotują się wokół kręgosłupa, tzn.:
– przy dysocjacji w prawo: „lewe” punkty poruszają się po okręgu do przodu w prawo, a „prawe” w tym samym momencie do tyłu w lewo,
– przy dysocjacji w lewo: „lewe” punkty poruszają się po okręgu do tyłu w lewo, a „prawe” w tym samym momencie do przodu w prawo.

Jeżeli wykonasz to ćwiczenie poprawnie, powinnaś/powinieneś mieć wrażenie, że dysocjacja jest płynna i wykonywana równomiernie całą klatką piersiową.

Uwaga! Biodra podczas wykonywania tego ćwiczenia powinny być nieruchome.

Inne ćwiczenia dot. dysocjacji poniżej:

Ćwiczenie 12 – Wariacja na temat dysocjacji

Ćwiczenie 13 – O dysocjacji raz jeszcze, ale trochę na opak :-)

Ćwiczenie 19 – Trick na zwiększenie dysocjacji

Czytaj dalej Ćwiczenie 27 – Dysocjacja na „cztery punkty”… :)

Ćwiczenie 25 – Głowa na resorach :)

Często w różnych tanecznych ćwiczeniach podkreśla się rolę luźnych ramion, bioder, kolan itp. A zapomina się innej, niepozornej części ciała, która jest także bardzo ważna, gdy weźmiemy pod uwagę jakość tańca.

Tą „tajemniczą” częścią ciała jest… SZYJA :)

Spróbuj teraz przejść kilka „normalnych” (nietanecznych) kroków myśląc o tym, by usnąć wszystkie niepotrzebne napięcia z tej części ciała.

Jak sprawdzić, że udało ci się właściwie rozluźnić szyję? Jest na to prosty sposób: jeżeli poczujesz, że podczas chodzenia głowa lekko „rezonuje” na boki, to właśnie znalazłaś/-eś właśnie to, czego szukasz :) Jeżeli nie, spróbuj wykonać jeszcze parę kroków, myśląc o tym ruchu właśnie w ten sposób.

Uwaga! W żadnym razie nie chodzi o to, aby głowa zauważalnie przemieszczała się w lewo/prawo. W tym ćwiczeniu chodzi przede wszystkim o twoje odczucie, a nie o wizualny efekt.

Jak ci się już uda rozluźnić szyję na „sucho”, spróbuj osiągnąć taki efekt także podczas tańca na milondze (oczywiście w połączeniu z maksymalnie możliwym rozluźnieniem reszty ciała).

Czytaj dalej Ćwiczenie 25 – Głowa na resorach :)

Ćwiczenie 21 – Łopatki na półeczce, czyli kilka słów o postawie (nie tylko) w tańcu :)

Stań z ciężarem rozłożonym równomiernie na obu nogach. Podnieś do góry ramiona, rozkręć je delikatnie do tyłu, a następnie rozluźnij opuszczając w dół. Jednocześnie wsuń brodę do tyłu, tak by nie powstawał żółwik, a czubek głowy (który jest bardziej z tyłu niż się zazwyczaj wydaje) wyciągnij do góry.

Jak zrobisz to ćwiczenie poprawnie, to poczujesz, że:

– jesteś bardziej wyprostowana/-y niż zazwyczaj,
– łopatki są rozluźnione i sprawiają wrażenie, że leżą jakby na półeczce,
– ramiona nie są skierowane do przodu (przynajmniej nie tak bardzo jak wcześniej),
– kciuki wskazują kierunek „przed siebie” (jeżeli ramiona nie zostaną zrolowane zgodnie z powyższą radą to kciuki pozostaną skierowane w stronę ud),
– szyja sprawia wrażenie trochę dłuższej,
– klatka piersiowa jest bardziej „otwarta” niż miało to miejsce przed wykonaniem ćwiczenia.

Wykonaj w tej pozycji kilka kroków. Jeżeli ci się to uda, to chodzenie powinno być dużo łatwiejsze i wymagać mniej wysiłku niż zazwyczaj. Spróbuj też wykorzystać tę postawę w tańcu. Tutaj zwróć szczególną uwagę, by obejmując partnera nie podnieść przez przypadek ramion.

Warto zrobić to ćwiczenie w połączeniu z:

Ćwiczenie 3 – Zadbaj o swoje kolana

Ćwiczenie 15 – Ach te pośladki!

Czytaj dalej Ćwiczenie 21 – Łopatki na półeczce, czyli kilka słów o postawie (nie tylko) w tańcu :)